Prawie miesiąc zabierałam się za dodanie tego przepisu i zawsze brakowało czasu. W końcu się zmobilizowałam i jest! Zachęcam was do wypróbowania bo ciasto jest naprawdę pyszne.
Składniki na biszkopt:
- 20 g mąki kokosowej (zmielone wiórki kokosowe)
- 60 g mąki orkiszowej
- 1 budyń czekoladowy
- 20 g kakao
- 40 g ksylitolu
- 80 g miodu
- 4 jaja
- szczypta soli
Oddzielamy białka od żółtek, a następnie ubijamy je z odrobiną soli na sztywną pianę. Dodajemy słodzidło i dokładnie mieszamy przez kilka minut. Do powstałej piany wrzucamy żółtka i miksujemy aż do połączenia wszystkich składników. Na końcu wsypujemy mąkę, kakao i budyń i krótko, ale dokładnie mieszamy. Pieczemy w temperaturze 170 stopnii przez 16 minut, po czym zostawiamy biszkopt na 4 minuty w wyłączonym piekarniku.
Składniki na piankę kokosową:
- puszka mleczka kokosowego (400 ml)
- 270 g jogurtu naturalnego
- 2 łyżki wiórek kokosowych
- 15 g żelatyny
- łyżka miodu
Mleczko kokosowe wyjmujemy z lodówki, ostrożnie oddzielamy stałą część i wrzucamy do miski. Ubijamy kilka minut z rozpuszczonym w garnuszku i wystudzonym wcześniej miodem. NIE WYLEWAMY WODY KOKOSOWEJ (płynnej części). Dodajemy jogurt naturalny i wiórki kokosowe, mieszamy. Do żelatyny wlewamy odrobinę wody (tak by cała żelatyna wsiąkła wodę). Podgrzewamy na małym ogniu, aż do momentu rozpuszczenia się żelatyny. Odstawiamy chwilę do wystygnięcia i wlewamy do masy z mleczkiem kokosowym, jednocześnie energicznie miksując mikserem.
Całość wylewamy na ostudzony wcześniej biszkopt.
Składniki na polewę:
- 55 g gorzkiej czekolady
- łyżeczka żelatyny
- woda kokosowa (płynna część z mleczka koko.)
Czekoladę rozpuszczamy w wodzie kokosowej. Żelatynę przygotowujemy dokładnie tak samo jak jest napisane wyżej, ale w tym wypadku nie musimy jej studzić tylko od razu po rozpuszczeniu wlewamy do czekolady energicznie miksując.