środa, 15 lutego 2017

Wegański pasztet z soczewicy z czarnuszką bez pieczenia



Soczewica... szczerze to do niedawna za nią nie przepadałam. Być może dlatego, że nie miałam na nią pomysłu i nie wiedziałam za bardzo jak mogę ją wykorzystać. Pewnego razu siostra przygotowała pasztet z soczewicy i wtedy się w niej zakochałam. Ten lekko zmodyfikowany przeze mnie przepis na stałe zagościł w moim menu i zapewne będzie regularnie powracał. Ponadto soczewica ma wiele wartości odżywczych, o których przeczytacie między innymi tutaj. Czarnuszka jest tutaj dopełnieniem smaku i również ma mnóstwo zalet. 20 powodów, dla których ją pokochasz możesz znaleźć tutaj.

Składniki:
  • 1 szklanka soczewicy
  • 2 szlanki wody
  • 1 cebula średniej wielkości
  • 1 ząbek czosnku
  • łyżka czarnuszki
  • sól i pieprz do smaku
  • duża łyżka masła

Sposób przygotowania:
Soczewicę zalewamy wrzątkiem i gotujemy przez około 15 minut na średnim ogniu (tak by soczewica wsiąkła całą wodę). Solimy dopiero pod koniec gotowania, by nasz produkt nie zrobił się twardy. Po ugotowaniu odstawiamy na bok. Cebulę kroimy w piórka i smażymy na maśle na złoty kolor. Pod koniec wrzucamy do niej czosnek i mieszamy. Po chwili zawartość z patelni dodajemy do soczewicy wraz z solą i pieprzem, a następnie całość blendujemy. Na koniec dodajemy czarnuszkę. W razie potrzeby dosolić/dopieprzyć. Pasztet dobrze smakuje z chlebem żytnim. Polecam!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)